Dzień 4.10.18
W czwartek moim planem było pójść do kina na film kler i go zrecenzować. Nim sie obejrzałem lekcje minęły bardzo szybko i znalazłem sie w kinie helios na słonecznym z rodzicami. Film był reżyserii Smarzowskiego i opowiadał o grzechach kościoła. Nie jest to film łagodny i humorystyczny, wręcz odwrotnie. Opowiada on nam o historii 3 księży którzy muszą sobie radzić w trudnych sytuacjach jakie zgotował im los. Po filmie poszedłem z rodzicami zjeść kolację, a po tym wróciliśmy do domu. Cały film mi się bardzo podobał, powiedziałbym, że takie filmy są na wagę złota. Ten film skłania do przemyśleń i porusza on ważny temat w naszym kraju jakim jest katolicyzm i czym on dla nas jest.
Dodaj komentarz